Dzwoni budzik i masz wrażenie, że siła przyciągania łóżka
jest silniejsza od twoich chęci do wstania?
Czujesz się niewyspana i całkowicie pozbawiona energii? Oto
kilka prostych i szybkich czynności, które pomogą ci poczuć się świeżo o
poranku i nabrać sił na cały długi dzień.
Po pierwsze - zrezygnuj z funkcji drzemki w budziku. Takie przedłużanie
snu o poranku niestety nie doda ci energii, a może sprawić, że stracisz
kontrolę nad czasem i spóźnisz się do pracy lub na uczelnię. Niech dźwięk
budzika będzie dla ciebie sygnałem do wstania i tylko z tym ci się kojarzy. Nie
bój się, nie oznacza to, że masz od razu gwałtownie zrywać się z łóżka. Jak
twierdzi amerykański psychoanalityk Jack Wiener, istotne jest, aby rozpocząć
dzień od odbudowania świadomości własnego ciała, którą tracimy podczas snu.
Brak takiej świadomości może być przyczyną napięć i skurczów mięśni, które
negatywnie wpływają na samopoczucie i sprawiają, że jesteś bardziej podatna na
stres.
Zatem, zanim wstaniesz z łóżka, wykonaj proste ćwiczenia.
Przez 15-30 sekund zginaj i prostuj stopy. Następnie klika razy zaciśnij i
otwórz pięści. Te drobne czynności natychmiast poprawią krążenie i przygotują
twoje ciało do dalszego wysiłku. Po ich wykonaniu jesteś gotowa, aby wstać z
łóżka. Staraj się robić to pomału. Zacznij od świadomego postawienia stóp na
podłodze. Podnosząc się z łóżka, zanim w pełni się wyprostujesz, przez chwilę
pozostań w lekkim półprzysiadzie. Rozciągniesz w ten sposób mięśnie ud, jednocześnie
pozbywając się napięcia z szyi i ramion. Jak przekonuje Wiener, te proste triki
pomogą ci się dobudzić i przygotować organizm do sprawnego funkcjonowania w
ciągu dnia.
Odsłoń zasłony i wpuść światło do pokoju. Gdy za oknem szaruga, włącz światło, aby
zrekompensować brak słońca. Światło, w znaczący sposób, wpływa na organizm,
regulując rytm biologiczny człowieka. Dzięki niemu naładujesz się pozytywną
energią i z uśmiechem na twarzy rozpoczniesz kolejny dzień.
Po ośmiu godzinach snu twój organizm potrzebuje wody. Aby
zaspokoić jego pragnienie od razu po przebudzeniu sięgnij po szklankę
wody. Dzięki niej uaktywnisz swój metabolizm i staniesz się bardziej
czujna. Nawodnione komórki, nie tylko intensywniej pracują, ale też łatwiej
pozbywają się nagromadzonego tłuszczu, wspierając cię w walce ze zbędnymi
kilogramami.
Jeśli masz jeszcze chwilę przed wyjściem do pracy,
polecamy poranne ćwiczenia na świeżym powietrzu. Dzięki nim jeszcze
szybciej „staniesz na nogi". Co ciekawe, ćwiczenia o poranku dostarczą
dodatkowej porcji energii, ale ...dopiero na następny dzień. Dlatego ważna jest
systematyczność - bo dziś pracujesz na swój jutrzejszy dzień :) A może masz
ochotę na spędzenie czasu ze swoim mężczyzną w zaciszu domowej sypialni?
Poranny seks zwiększa wydzielanie hormonu szczęścia - oksytocyny. To naładuje
cię pozytywną energią!
Nie zapomnij również o pełnowartościowym śniadaniu. To
najważniejszy posiłek dnia. Musi być bogaty w niezbędne składniki odżywcze:
złożone węglowodany, białka, błonnik, witaminy. Dzięki nim zyskasz energię i
dobrze rozpoczniesz swój dzień. (czytaj także: „Śniadanie - zdrowy początek
dnia").
I postaraj się nie sięgać codziennie po kawę. Organizm łatwo przyzwyczaja się
do zawartej w niej kofeiny, a co za tym idzie, z czasem słabiej na nią reaguje.
W praktyce oznacza to, że z każdym dniem, filiżanka kawy będzie dodawała ci
coraz mniej energii i żeby utrzymać ją (nie filiżankę, rzecz jasna :-)) na tym
samym poziomie, będziesz musiała pić coraz więcej kawy.
No... to energetycznego poranka!
Chyba na jesień takie porady powinny się przydać :) Bo teraz kiedy deszcz za oknem tak ciężko jest wstać..
OdpowiedzUsuń